Opowiadanie inspirowane lekturą „Opowieści z Narnii”, napisane przez Julię Mazurkiewicz z klasy 4b w ramach Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego.
Pewnego dnia z samego ranka do zamku Piotra przyszło około 50 mieszkańców Narnii, którzy skarżyli się na głośne dźwięki miejące miejsce nocą, które dochodziły z okolic polany.
Gdy do Piotra zaczęło przychodzić jeszcze więcej mieszkańców zwołał zebranie po południu i poprosił o powiadomienie o tym jego rodzeństwo.
Kiedy wybiło południe, (dało się to rozpoznać po tym, że słońce wtedy najbardziej grzało) rodzeństwo zebrało się w zamku u Piotra.
-A więc ja może zacznę-rozpoczął Piotr- dziś rankiem zaczęli zgłaszać się do mnie mieszkańcy ze skargą, że w nocy w okolicach pobliskiej polany miały miejsce głośne odgłosy, czy może wiecie coś na ten temat?
-U nas tak samo -odpowiedziała Zuzanna- mieszkańcy się skarżą, lecz my wiemy na ten temat tyle samo co ty.
-Nie możemy tego tak zostawić –powiedziała Łucja.
– Mam plan –zaczął Edmund-moglibyśmy pójść na polane i rozstawić namioty a w nocy zaobserwować co tam się naprawdę dzieje.
-Dobry pomysł więc idźcie do swoich zamków, a za godzinę spotkajmy się przy moim zamku –powiedział Piotr.
Minęła godzina a wszyscy byli już przy zamku Piotra, więc ruszyli w drogę.
Podróżowali około 2 godziny lecz gdy już dotarli szukali miejsca na rozstawienie namiotów w miejscu gdzie nie będzie ich widać.
Gdy znaleźli już takie miejsce zaczęło się ściemniać, więc szybko porozstawiali swoje namioty i wypakowali plecaki, w których był prowiant i koce.
Kiedy niebo było lekko granatowe cała czwórka postanowiła się zdrzemnąć, gdyż wszyscy zmęczyli się podróżą.
Niebo było już całe czarne i nagle Piotra, Zuzannę, Łucję i Edmunda obudziły wesołe śpiewy.
Gdy wyszli ze swoich namiotów zobaczyli: nimfy wychodzące ze źródlanych jeziorek, driady wychodzące z drzew, jak i fauny w tym Pana Tumnusa.
Kiedy cała zgraja zebrała się na środku polany zaczęły się śpiewy tańce i zabawa, a czwórka rodzeństwa lekko się wychyliła, by przyjrzeć się temu z bliska, lecz zostali zauważeni przez Pana Tumnusa, który podszedł do nich i się zapytał:
-Co was tu sprowadza synowie Adama i córki Ewy jak i również wasza królewska mość?
-Mieszkańcy Narnii się skarżą na hałasy przy polanie –powiedział Piotr.- A was?
-Świętujemy, gdyż dziś jest 75 rocznica pogodzenia pomiędzy nimfami, driadami i faunami, a która rocznica tyle dni świętowania! –odpowiedział Pan Tumnus.
– Cieszy nas ta informacja niezmiernie Panie Tumnusie lecz mieszkańcy się skarżą, więc czy nie moglibyście świętować nieco ciszej? -zapytała Łucja.
-Oczywiście postaramy się ograniczyć hałas, który spowodowaliśmy.
Minęło parę dni, a na hałasy w okolicach polany nikt się nie skarżył.